W połowie stycznia pisaliśmy o problemach z realizowanym przez Ministerstwo Finansów (MF) projektem e-podatki. Kontrakt z Sygnity resort podpisał w 2013 r., a ostatnie elementy systemu miały być gotowe w tym roku. Nie ma na to żadnych szans. Co gorsza, wiele wskazuje na to, że projekt, który kosztował już 100 mln zł, nie zostanie ukończony.
Powtórka z Poltaksu
Przedstawiciele ministerstwa przyznają, że opóźnienie w zakresie niektórych elementów projektu wynosi już około dwóch lat. MF naliczyło Sygnity kary, z czym spółka się nie zgadza i negocjuje z resortem zmianę sposobu realizacji projektu. Z naszych informacji wynika, że obecnie urzędnicy i ich doradcy ds. IT optują za rozwiązaniem umowy i powierzeniem dotychczasowemu wykonawcy wyłącznie utrzymania systemu. Sygnity odmówiło komentarza. Zadania nie ułatwia konflikt Sygnity z dostawcą technologii — amerykańską spółką Fast Enterprises. Większość rozmówców„PB” zbliżonych do projektu twierdzi, że będzie bardzo trudno go uratować.
Jest ryzyko, że podzieli los systemu Poltax — wdrożenia z początku lat 90. (z udziałem francuskiej spółki Bull), który Piotr Piętak, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, nazywa największą i najkosztowniejszą kompromitacją procesu publicznej informatyzacji w Polsce. Przypomnijmy, że podpisany w 1991 r. kontrakt z Bullem, wart około 200 mln zł, zakończył się po pięciu latach rozstaniem z wykonawcą. MF samo dalej rozwijało system, który ukończono w 2002 r., a łączny koszt przekroczył 600 mln zł.
Grzech pierworodny
W styczniu informowaliśmy, że według MF, jednym z głównych źródeł problemów była wybrana technologia — GenTax. Jej dostawca się z tym nie zgadza. Fast Enterprises to firma założona w 1997 r. przez sześciu wspólników, mających doświadczenie we wdrażaniu systemów dla administracji podatkowej w wielu krajach, m.in. w Irlandii, Singapurze i USA. Na bazie ich praktyki powstał pierwszy na rynku zintegrowany system podatkowy typu COTS (z ang. commercial off-the-shelf), który ma gotowe mechanizmy do konfiguracji procesów biznesowych występującychw administracji podatkowej i jest uniwersalny — można stosować to samo oprogramowanie bez względu na obowiązujący system prawny czy rodzaj wdrażanego podatku.
źródło: www.pb.pl