Urzędnicy są wściekli. Z powodu niskich wynagrodzeń chcą pozwać Skarb Państwa
Pracownicy administracji rządowej są wściekli, że siódmy rok z rzędu nie będą mieli waloryzacji pensji. Za brak działania obwiniają swoich przełożonych oraz związkowców
Po tym, jak w ubiegłym tygodniu funkcjonariusze służb mundurowych zapowiedzieli pozew zbiorowy przeciwko Skarbowi Państwa za brak podwyżek, pojawiła się kolejna grupa, która w ten sam sposób chce walczyć o waloryzację. To urzędnicy administracji rządowej.
– Pracownik jednego z urzędów skarbowych w Warszawie wspólnie z prawnikiem przygotował już taki pozew zbiorowy przeciwko państwu – ujawnia Tomasz Ludwiński, przewodniczący rady Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NSZZ „Solidarność”.
Jego zdaniem w najbliższym czasie przystąpią do niego kolejni urzędnicy z innych jednostek.
Brak pieniędzy
W ostatnich latach na podwyżki mogli liczyć głównie nauczyciele. Również służby mundurowe otrzymały o 300 zł więcej. Pensje pracowników samorządowych, w zależności od gminy, także były podwyższane. W najgorszej sytuacji są członkowie korpusu służby cywilnej. Jest to jedyna grupa, która ostatnią waloryzację kwoty bazowej, określanej co roku w ustawie budżetowej, miała w 2008 r. Od tego czasu wynosi ona 1873,84 zł. Na jej podstawie przy określonym mnożniku ustalane są pensje. Na przykład jeśli urzędnik ma mnożnik 2, to jego wynagrodzeniezasadnicze wynosi 3747,68 zł. Gdyby kwota bazowa wzrosła o 100 zł, pensja z takim mnożnikiem byłaby miesięcznie wyższa o 200 zł. Urzędnicy próbowali już w poprzednich latach pisać listy do parlamentarzystów o podwyższenie im kwoty bazowej, ale ich prośby nie odniosły zamierzonego skutku.
więcej źródło: http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/811698,urzednicy-sa-wsciekli-z-powodu-niskich-wynagrodzen-chca-pozwac-skarb-panstwa.html
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.