22 września tysiące związkowców i pracowników sfery budżetowej będą protestować w Warszawie przeciwko zamrożeniu płac.
Jak informuje Puls Bizneu, wyruszą z Placu Defilad, a przygrywać im będzie jadąca na platformie orkiestra górnicza. Udział zapowiedzieli związkowcy m.in. ze straży pożarnej, służby celnej, administracji centralnej, służby zagranicznej. Być może dołączą do nich policjanci.
Według Pulsu Biznesu, pierwszy happenig demonstranci urządzą przed gmachem Ministerstwa Finansów, gdzie przebiją kilka tysięcy baloników z napisem " Budżet 2011". Potem demonstranci przejdą pod resort gospodarki , a następnie pod Kancelarię Premiera oraz Sejm. Janusz Śniadek, szef Solidarności w rozmowie z dziennikiem potwierdza, że prowadzone są przygotowania do demonstracji, a koszty dojazdu będą pokryte z kasy związku.
Związki zawodowe sfery budżetowej opracowały wspólne stanowisko w sprawie zamrożenia płac. Domagają się od rządu zapisu w projekcie budżetu na przyszły rok wzrostu płac o 5,3 proc.
źródło: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,8296419,PB__Szykuje_sie_wielki_strajk.html