Piotr Dziedzic złożył rezygnację ze stanowiska wiceministra finansów i wiceszefa Krajowej Administracji Skarbowej – ustalił Business Insider Polska. Do resortu trafił jako delegowany funkcjonariusz ABW i odpowiadał za walkę z przestępczością ekonomiczną.
-
Piotr Dziedzic wiceministrem finansów i wiceszefem KAS został w czerwcu 2019 r.
-
Zajmuje również stanowisko Generalnego Inspektora Informacji Finansowej oraz jest pełnomocnikiem rząd ds. zwalczania nieprawidłowości finansowych na szkodę Polski lub Unii Europejskiej
-
Dziedzic jest emerytowanym majorem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego
Piotr Dziedzic to doświadczony urzędnik z ponad dwudziestoletnim stażem. Po raz pierwszy do Ministerstwa Finansów trafił w 1997 r. i już wówczas zajmował się sprawami związanymi z kontrolami i zwalczaniem przestępczości. Później zrobił sobie przerwę od ministerialnej pracy i wylądował na kilka lat w służbach specjalnych.
Z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego został znów oddelegowany do Ministerstwa Finansów w styczniu 2016 r. Został wicedyrektorem Departamentu Kontroli Celnej, Podatkowej i Kontroli Gier. Pół roku później awansował na jego szefa. W marcu 2017 r., po powstaniu Krajowej Administracji Skarbowej, stanął na czele Departamentu Zwalczania Przestępczości Ekonomicznej. To stanowisko opuścił awansując w połowie ubiegłego roku na wiceszefa KAS i wiceministra finansów.
To jemu podlegały struktury skarbówki m.in. urzędy celno-skarbowe, które koncentrują się na walce z mafiami vatowskimi i innymi oszustami podatkowymi.
W trakcie pracy w MF odszedł na emeryturę z ABW, w stopniu majora
– mówi nasz informator z kręgu służb.
Teraz Dziedzic opuszcza także resort finansów
-Sam złożył rezygnację. Dokumenty do premiera z wnioskiem o odwołanie ze stanowiska podpisał już minister finansów Tadeusz Kościński, teraz formalnie musi to zrobić jeszcze szef rządu. Powinno to nastąpić do połowy grudnia – twierdzi nasz informator z MF.
Odchodzący wiceszef KAS nie chciał komentować naszych informacji. Jak nam się udało ustalić oficjalnym powodem odejścia są sprawy osobiste.
To nie jest jego pierwsze podejście do odejścia, ale do tej pory premierowi Mateuszowi Morawieckiemu udawało się go przekonać do pozostania. Wiadomo też, że nie z wszystkimi w MF układała mu się dobrze współpraca