Srebne usta
Trzecie miejsce powędrowało do prof. Ewy Łętowskiej. Jej słynna wypowiedź to:
"Nasze życie społeczne mi przypomina taki radosny bieg przez kartoflisko: wszyscy lecą, tutaj ktoś coś złapie, dwa kartofle, z tyłu wszystko niewykopane, leci już do następnego rzędu. Ja to bym tak wolała, żeby tak po kolei: rządek za rządkiem spokojnie robić. O! Gąsienica, proszę pana, zjadająca liść to jest mój ideał, bo ona obje te wszystkie żyłeczki i zostawi tylko ten zarys liścia z żyłkami. Systematycznie, spokojnie."
Nic ująć, nic dodać do pracy w egzekucji administracyjnej przy obecnym obciążeniu.