Fiskus rzadziej kontroluje. Ale wcale nie z miłości do podatników

Drukuj
Utworzono: 22 listopada 2017

 

Resort finansów zestawił dane o kontrolach w pierwszej połowie roku z danymi z pierwszego półrocza 2015 r. Nie tłumaczy, dlaczego akurat z tym okresem.

Kontroli mniej nawet o ponad połowę

- Liczba kontroli wszczynanych w I półroczu 2017 r. spadła o 30 proc. w porównaniu z I półroczem 2015 r. - obwieścił w czasie zeszłotygodniowego forum gospodarczego w Rzeszowie wiceminister finansów Paweł Cybulski.

Cybulski mówił, że najbardziej zmniejszyła się liczba kontroli u mikroprzedsiębiorców.  - Z 23,4 tys. kontroli w I połowie 2015 r. do 10,7 tys. kontroli w analogicznym okresie 2017 r. - stwierdził minister.

Jego zdaniem, mimo mniejszej liczby kontroli, wzrosły uzyskane dzięki nim dodatkowe wpływy - z 418 mln zł w I półroczu 2015 r. do ponad 1 mld zł w I półroczu 2017 r.

Mniej kontroli dzięki KAS?

Minister stwierdził, że mniejsza liczba kontroli i ich lepsze efekty, to w dużej mierze efekt reformy administracji skarbowej. Z początkiem marca ruszyła wielka reforma polskiej skarbówki. Scaliła w jedno urzędy skarbowe, kontrolę skarbową, służbę celną. W ich miejsce powstała Krajowa Administracja Skarbowa. W zamyśle rządu miało to ułatwić obsługę i kontrolę podatników. Poprawić skuteczność tych kontroli. I przyczynić się do poprawy ściągalności podatków.

 

czytaj więcej